wrz 10 2004

powoli topnieję...


Komentarze: 10

...he! he! wielki come back!.....yyyy tak na dobre to za pare dni ;). ale siedze sobie w kafejce- znalazlem trochę czasu i kasy! wiec już nie mogłem się doczekać kiedy zaczne was odwiedzać. wakacje mineły mi niesamowicie szybko. pracowałem na budowie- remontowałem dom, -szkoda by wyliczać ale trudno mi powiedzieć czego jeszcze nie robiłem z budowlanych robót.
wstawalem o 7.30 pracowalem do 19.00(+ -)20.00 myłem się ,jadłem i spałem....no i tak w kółko. cholernie mi was brakowało. szczegulnie w tych trudnych chwilach. Ale już nie dugo to się zmieni! he he! zasmęce was na śmierć ! tak!! jak w reklamie domestosa :P co zabija na śmierć.-swoją drogą nie syszaem w życiu większego idiotyzmu :)

ludziska ja już wariowalem... przed sesją mieszkalem sam w elblagu przez 1,5 miesiaca. teraz mieszkam sam od 2 tygodni. Nie mam w domu telewizora  -bo już go zabrali tam na wioche. internetu w domu brak...nawet telefon mi odlaczyli. jedyne co miaem to radio,kompa i trzy filmy na twardym... pewnego razu wieczorem zauwarzylem ze chodze w zimowych rękawiczkach i...mam zamiar zakladać zimową kurtkę. na szczęście się opanowalem.- ale jak widzicie żyję....oddycham.jakoś sobie radzę. ok! tyle na dziś! jestem już wykończony-2 dzień poprawek. 3 egz. w 2 dni to calkiem sporo... pozatym dość powarznie się przeziębilem i nie czuję się najlepiej. ok- pa patki  

ps- nawet nie wiecie jak się cieszę, że pamiętacie mnie! fajnio! no to do ... następnego razu :)

bratnia_dusza : :
19 września 2004, 17:41
no to widze,że spokojnie sie możesz zglosic do "robinsonów" na tvnie.Jak wytrzymujesz w takich warunkach to i w tvnie wytrzymasz:) fajno,że wróciłes.Bądz zdrów jak ryba bo tu funclub na cebie czeka:)
16 września 2004, 22:12
uhh no to życie jak w Madrycie jednym słowe mówiąc ;)
15 września 2004, 01:43
no widzisz, a jak bys przyszedl wczesniej i powiedzial, ze przydalby sie ktos do pomocy, to ja bardzo lubie remonty:P/ rozumiem, ze filmy znasz juz na pamiec:) a moze jednak chwyciles za jakas ksiege:)/i zycze szybkiego powrotu do zdrowia:)
14 września 2004, 21:43
Świetnie, że jesteś, chociaż na tą krótką chwilkę ;) Pamiętaj, że obiecałeś rychły powrót, a ja w dalszym ciągu trzymam Cię za słowo - masz wrócić! No! To do przeczytania ;)
12 września 2004, 22:27
no no no tylko zas mi to znowu nie zamarzni bejbe ;p Caluski :-*
12 września 2004, 21:09
to nie yła reklama domestosa, tylko \"rajd\" :P i czekam na smęcenie z niecierpliwością:) :*
11 września 2004, 13:46
bardzo milo Cie znow tu zobaczyć\" widze ze masz ciekawe zycie ;) no no... a ja narzekam :) 3maj sie i thx za odwiedziny u mnie =*
11 września 2004, 10:07
:)
tulipanek
10 września 2004, 18:57
nie uwierzysz ale juz stracilam nadzieje, ze wrocisz :)mile rozczarowanie!
10 września 2004, 16:48
ja tez wlasnie wrocilam :) bylam w Polsce prawie 3 miechy i wlasnie zaczelam studia...i roznie to bywa...oj to nasz kochany biedaku , ale sie domeczyl i jeszcze takie hartowanie ! Ja bym nie wytrzymala , predzej chyba wolalbym mieszkac w domku w lesie , bo tam wiem ze mam byc odcieta od swiata ! witam ponownie bejbe , puszek za toba tesknil , nie moge sie doczekac, lubie jak nas meczysz :-) Pozdrawiam Bejbe , jo idem se lodrabiac leckje cy tamok co ;p Pa Pa :-*

Dodaj komentarz